piątek, 14 marca 2014

Pamiętnik Renesmee Wpis l
Rozdział 2              

Kilka lat później…
            Wszystko dobrze się układa. Jestem szczęśliwa, bo ma przy sobie najważniejsze osoby mojego życia: mamę, tatę, Jacoba i pozostałych członków rodziny. Fizycznie i psychicznie jestem już dorosła, ale w rzeczywistości mam dopiero lat 7.

Pewnego dnia…
            Obudziłam się zadziwiająco wcześnie. Była dopiero 5:32. Wydawało mi się to dziwne, takie przeczucie, że stanie się coś złego. Nikt chyba nie zauważył, że już wstałam. Czyżby poszli na polowanie? Niemożliwe, mieliśmy iść wszyscy razem. Nagle usłyszałam Jacoba
-Nessie, to ty???
-Tak, a co? – odpowiedziałam.
-Nic. Po prostu dom wydaje się pusty. Myślisz, że poszli na polowanie bez nas?
-Nie wiem. Też o tym myślałam, ale jeszcze nigdy nie poszli na polowanie nie mówiąc nam o tym.
Kiedy skończyłam mówić wydarzyły się naraz (albo jedno po drugim) 3 rzeczy. Dziwne rzeczy… Najpierw usłyszałam śmiech. Chyba był to śmiech więcej niż jednej osoby. Na pewno mężczyzny. Zaraz po tym na ułamek sekundy zgasło światło. Kiedy było już jasno zauważyłam przed sobą ciocię Alice z pękiem kluczy w dłoni za nią stała reszta rodziny.
-Obudziliśmy was? - spytała.
-Nie skąd. Ciociu po co ci te klucze?
-Niespodzianka – odpowiedziała tajemniczo. – Chodźcie pokażemy wam, co dla was mamy.
Poszliśmy za nimi spacerkiem około 10 minut. Naszym oczom ukazał się śliczny jasno-żółty domek. Nic nie rozumiałam. Przyszliśmy do kogoś w gości o szóstej rano i jeszcze drzwi do domu otwiera mój tata nawet nie pukając? Coś mi się tu nie zgadzało. Tylko jeszcze nie wiedziałam co. Brakowało mi najważniejszego elementu układanki.
-Witajcie w domu kochani – odezwała się Rose do mnie i do Jacoba.

Nareszcie zrozumiałam. Odtąd ja z Jacobem mieliśmy mieszkać w tym pięknym jasno-żółtym domku. Zastanawiałam się z jakiej to okazji, ale szybko o tym zapomniałam gdyż chciałąm zobaczyć cały dom. Byłam taka szczęśliwa. Niestety moje ranne przeczucie, że stanie się coś złego było prawdziwe…

1 komentarz:

  1. Świetny pomysł z tym domkiem... Po prostu zajebisty...A mogłabyś dodać zdjęcie tego domku? Jak tak to z góry dziękuję ;**
    Duuużoo weny życzę :*
    Loony xoxo ;**

    PS. Mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową? Jest bardzo uciążliwa... Z góry dziękuję ;**

    OdpowiedzUsuń